Data publikacji: 28 lutego 2024
Zabieg jak z dr. House’a. Pacjentka rozmawiała podczas operacji mózgu
W Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze po raz pierwszy przeprowadzono neurochirurgiczny zabieg usunięcia guza mózgu, podczas którego lekarze wybudzali pacjenta. Chirurdzy wykonali tzw. śródoperacyjne mapowanie kory mózgowej, którego celem było zachowanie funkcji mowy ponad 60-letniej kobiety.
Jak wyjaśnia dr n. med. Piotr Defort, kierownik Klinicznego Oddziału Neurochirurgii, wybudzenie było konieczne, aby podczas usuwania guza móc monitorować funkcję mowy pacjentki. – Interwencja chirurgiczna narażała chorą na pogorszenie zdolności mówienia, ponieważ guz znajdował się w miejscu, w którym zlokalizowane są odpowiedzialne za to części mózgu. Możliwe zatem było rozwinięcie głębokiej afazji, która upośledzałaby zdolność komunikowania się – tłumaczy lekarz.
W trakcie sześciogodzinnej operacji na otwartym mózgu pacjentka była wybudzona i rozmawiała z logopedą. Zadawano jej proste pytania lub proszono o wymienianie np. dni tygodnia. W tym czasie prowadzone było tzw. mapowanie kory, czyli stymulacja kory mózgu w danych obszarach po to, aby sprawdzić, czy w tym miejscu, w którym zaplanowano nacięcie kory nie znajdują się ośrodki odpowiedzialne za mowę. Również podczas usuwania guza na bieżąco monitorowana była funkcja mowy, by zminimalizować ryzyko uszkodzenia włókien nerwowych biegnących do i z ośrodków mowy.
Przeprowadzenie śródoperacyjnego wybudzenia wymagało od zespołu anestezjologicznego szczególnego zaangażowania, umiejętności i wprawy. – Jestem niezmiernie wdzięczny za ich nieoceniony wkład. Jestem też bardzo wdzięczny Pani dr Wioletcie Sokal za cały proces przygotowania pacjentki do zabiegu i prowadzenie monitorowania mowy podczas zabiegu – mówi kierownik oddziału neurochirurgii.
Pacjentka już podczas przyjęcia do szpitala miała zaburzenia mowy. Rezonans potwierdził, że to z powodu guza, który znajdował się blisko odpowiedzialnych za to ośrodków. – W wyniku leczenia przeciwobrzękowego afazja poprawiła się na tyle, że mogliśmy z pacjentką w miarę swobodnie rozmawiać. Dzięki zastosowaniu tzw. awake craniotomy (kraniotomia z wybudzeniem) możliwe było usunięcia guza z minimalnym ryzykiem uszkodzenia odpowiedzialnych za mowę ośrodków. To dla nas sukces, ponieważ rozpoczyna to nowy rozdział w leczeniu guzów mózgu w zielonogórskim szpitalu – nie kryje satysfakcji Piotr Defort.
Operację przeprowadzili:
Zespół chirurgiczny:
- dr n. med. Piotr Defort
- lek. med. Marcin Kot
- mgr piel. Karolina Szumilas
- mgr piel. Julia Dołęga
Zespół anestezjologiczny:
- Dr n. med. Bartosz Kudliński
- Lek. med. Wiktoria Kulińska
- Lek. med. Artur Turliński
- mgr piel. Agnieszka Zajączkowska
- mgr piel. Sylwia Ranoszek
Neurologopeda:
- dr n. med. Wioletta Sokal – odpowiedzialna za prowadzenie monitorowania mowy podczas zabiegu.