Data publikacji: 1 lipca 2019
Rocznica stowarzyszenia „Nerka” i pierwszej dializy otrzewnowej w naszym szpitalu
30 czerwca w Muzeum Ziemi Lubuskiej miało miejsce spotkanie związane z dwoma ważnymi rocznicami: 25-leciem powstania Ogólnopolskiego Stowarzyszenia “Nerka” oraz 10-leciem rozwoju dializoterapii otrzewnowej w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze.
Dializoterapia otrzewnowa jest jedną z form leczenia nerkozastępczego. W tej metodzie wykorzystuje się błonę otrzewnej jako filtr pozwalający oczyszczać pacjenta z toksyn mocznicowych. – Jest to bardzo dobra metoda dla osób młodych, samodzielnych, z zaawansowanym procesem cukrzycowym, czy niewydolnością krążenia – wyjaśnia dr Ireneusz Habura. – Co ważne, tę metodę wykonuje się w domu. Pacjent nie musi przyjeżdżać trzy razy w tygodniu na dializy, marnować swojego czasu na przejazdy. Nie jest też zależny od personelu, bo wykonuje te działania sam, w warunkach domowych. Do szpitala przyjeżdża raz na sześć tygodni – dodaje kierownik oddziału nefrologii naszego szpitala.
Aktualnie z tej metody w zielonogórskim szpitalu korzysta 14 pacjentów. W kraju jest około 1 tysiąca takich osób. W województwie lubuskim tego typu dializami zajmuje się już kilka ośrodków.
Szpital, wraz z stowarzyszeniem „Nerka”, prowadzą szkolenia dla pacjentów. – Mają oni w Stowarzyszeniu ogromne wsparcie, szczególnie w sferze socjalnej, czy towarzyskiej – zauważa dr Habura. Właśnie tę wartość, w szerokiej gamie działalności „Nerki”, podkreśla prof. Bogumiła Burda, która stoi na czele Stowarzyszenia. – Ważną sferą działalności jest integracja środowiska. Dzięki Stowarzyszeniu pacjenci mogą wymieniać się między sobą doświadczeniami, także spotykać się z lekarzami na mniej oficjalnej stopie – mówi.
Ogólnopolskie Stowarzyszenie “Nerka” z siedzibą w Zielonej Górze działa od 1994 roku i zrzesza chorych na choroby nerek, osoby dializowane i po przeszczepach. – Już 25 lat pomagamy wszystkim potrzebującym, również niepełnosprawnym. Nie zostawiamy też tych, którzy są w trudnej sytuacji materialnej. Nieodpłatnie pomagamy im prawnie i psychologicznie. Nie jestem w stanie policzyć, ile przez ten czas odbyło się pikników, szkoleń, wyjazdów, dni otwartych, czy wykładów – mówi prof. Burda.
„Nerkę” od 10 lat można spotkać na zielonogórskim deptaku podczas „Dni otwartych o przeszczepach”. Członkowie Stowarzyszenia współorganizują „Bieg dla transplantacji”, prowadzą wolontariat, uczestniczą w konferencjach naukowych, organizują obchody Światowego Dnia Nerek i Lubuski Zjazd Osób po Przeszczepie Nerek. Stowarzyszenie pomaga też szpitalowi doposażając oddział nefrologii i przekazując na przykład sprzęt rehabilitacyjny.
„Nerka”, w której działa obecnie 150 osób, pomaga w Zielonej Górze około 100 chorym. Dochodzą jeszcze pacjenci z Żar, Żagania, Wschowy, czy Nowogrodu Bobrzańskiego, w sumie to około 300-400 osób mogących liczyć na wsparcie ludzi dobrej woli.