Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze

Google Translator

Data publikacji: 14 września 2020

Nowy szef chirurgii dziecięcej

Fot. Archiwum prywatne

Miło nam poinformować, iż od dziś nasz Kliniczny Oddział Chirurgii i Urologii Dziecięcej ma nowego kierownika. Został nim dr hab. n. med. Marcin Polok, który zastąpił pełniącego tę funkcję od 1981 r.  dra n. med. Jana Nowaka. Jest specjalistą z chirurgii i urologii dziecięcej i przyjechał do nas z Wrocławia. Od października br. zasili również kadrę naukową Instytutu Nauk Medycznych Collegium Medicum UZ.  

Dr hab. n. med. Marcin Polok tytuł lekarza zdobył w 2005 r. na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej we Wrocławiu, a już w 2013 r. uzyskał stopień doktora nauk medycznych. Pracę doktorską pisał na temat „Oceny skuteczności operacyjnego leczeni wodonercza u dzieci”. Stopień doktora habilitowanego uzyskał na UM we Wrocławiu w 2020 r. W swojej pracy habilitacyjnej skupił się na „Zastosowaniu technik małoinwazyjnych w leczeniu operacyjnym wad nerek u dzieci”.

Odbył  staże zagraniczne w Holandii i Niemczech, uczestniczył w licznych kursach w zakresie chirurgii dziecięcej i urologii dziecięcej m.in. w Londynie, Strasbourgu, Pecs czy Helsinkach.

Jest konsultantem wojewódzkim w zakresie chirurgii dziecięcej dla woj. dolnośląskiego.

Jakie ma pomysły na rozwój Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej w Zielonej Górze? Przede wszystkim chciałby, aby był to nowoczesny ośrodek, stosujący najnowsze techniki operacyjne, w tym chirurgię małoinwazyjną – m.in. laparoskopię, torakoskopię, RIRS, a w przyszłości także chirurgię robotową z wykorzystaniem Robota da Vinci.  Oddział – w jego ocenie – ma być wielospecjalistyczny, ze szczególnym naciskiem na urologię dziecięcą, laparoskopię, chirurgię noworodka i traumatologię.

Jest przekonany, że uda się w Zielonej Górze stworzyć silny ośrodek dydaktyczny i naukowy, w którym będą się szkolić studenci, lekarze oraz ratownicy medyczni,  a prace naukowe personelu będą publikowane w renomowanych czasopismach.  

Dr Polok podkreśla także, jak istotna dla rozwoju oddziału, którym zaczął kierować jest również współpraca z innymi ośrodkami w Polsce i za granicą. A co najważniejsze, chce, aby był to oddział przyjazny dla małych pacjentów, gdzie każde dziecko i rodzice będą się czuć bezpiecznie i komfortowo.