Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze

Google Translator

Data publikacji: 11 maja 2018

Gazeta Lubuska “Szpital zyskał nowoczesny sprzęt. Będzie jak w Paryżu, Londynie i Nowym Jorku” (10.05.2018 r.)

Autor: Leszek Kalinowski

Nowy sprzęt, który przekazała szpitalowi firma ADB pomoże w szybkim leczeniu nowotworów, także tych w trudno dostępnych miejscach. Będzie można wykonywać tu takie same zabiegi jak w Nowym Jorku, Paryżu czy Londynie.

Prezes naczelny grupy ADB Andrzej Rybicki przyznaje, że niedawno znalazł się na Oddziale Otolaryngologii Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

– Byłem pod wrażeniem pracy całego zespołu. A zdarzyło mi się być w kilku miejscach na świecie – mówi A. Rybicki – Jednak to właśnie w Zielonej Górze wykonano mi zabieg, który trwał zaledwie pół godziny. Po dwóch dniach siedziałem już w samolocie. Tymczasem w innych miastach nie chciano się tego podjąć.

Prezes chwali m.in. lekarza Przemysława Stachowiaka i jego wskazuje jako głównego aktora wczorajszego przedsięwzięcia.

– To że zdecydowaliśmy się coś zrobić w dziedzinie technologii to geny naszej firmy – podkreśla. – Druga sprawa to kwestia dzielenia się tym, co mamy.

Prezes zarządu ADB Polska Adam Biniszkiewicz, zauważa że Zielona Góra, to miejsce, w którym bije serce firmy – największe centrum badawczo-rozwojowe. Pracownicy to w dużej części absolwenci UZ. Wszystkim zależy, by także szpital się rozwijał i leczył na najwyższym światowym poziomie. Zwłaszcza że tu – jak zauważył prezes Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, dr Marek Działoszyński, przygotowuje się też przyszłych lekarzy.

Przekazane urządzenia są wykorzystywane w wysokospecjalistycznych operacjach endoskopowych głowy i szyi z zakresu otolaryngologii, neurochirurgii i chirurgii szczękowo-twarzowej oraz operacjach nowotworów ślinianek i operacjach uszu. Co ważne, mogą być wykorzystywane także do leczenia najmłodszych pacjentów.

Czym jest neuronawigacja? Służy do obrazowanie w czasie rzeczywistym położenia narzędzi chirurgicznych, którymi posługuje się operator na trójwymiarowym obrazie tomografii komputerowej. Pozwala to lekarzowi niezwykle precyzyjnie koordynować wykonywane czynności poprzez analizę obrazu przekazywanego z endoskopu i jednocześnie uwidocznienie struktur operowanych na obrazie tomografii komputerowej.

– Umożliwia to bezpieczne operowanie obszarów z zakresu nosa, podstawy czaszki mózgu i uszu, które dotychczas były niedostępne dla chirurga – podkreśla kierownik Klinicznego Oddziału Otolaryngologii Witold Maciej Iciek

Dzięki rozwojowi medycyny pacjent jest leczony endoskopowo przez nozdrza. Leczenie nie wymaga cięć z zewnątrz, nie narusza struktur kostnych, nie pozostawia blizn.

Warto też pamiętać, że operując zatoki, chirurg porusza się w obszarze pudełka od zapałek, gdzie za cienką ścianką, znajdują się struktury oka, nerwy wzrokowe czy tętnice szyjne, doprowadzające krew do mózgu. Powikłanie w postaci uszkodzenia tych struktur mogą wiązać się z utratą wzroku, krwotokiem, kończącym się śmiercią chorego lub naruszeniem tkanki mózgowej. Neuronawigacja znacznie redukuje ryzyko wystąpienia tych powikłań. Operator na żywo widzi, jak daleko znajduje się od wyżej wymienionych struktur, ile tkanki może bezpiecznie usunąć czy naprawić.

Nowy sprzęt to dla Lubuszan lepsza dostępność do leczenia na poziomie światowym i krótszy czas oczekiwania na leczenie niż w innych ośrodkach.